„Stąd ich ród” to seria keszy poświęconych postaciom związanym, w sposób pośredni lub bezpośredni, z Górą i Ziemią Górowską. Mimo, że Góra to miasto niewielkie i niemal zapomniane, miało szczęście wydać lub przyjąć „w swe objęcia” grupę światłych osób, które - na przestrzeni wieków - pozostawiły po sobie ślad. Niestety, ślad ten powoli zaciera się już w odmętach dziejów i pamięci potomnych tak, że nawet i sami górowianie nie pamiętają o [bardziej lub mniej wygodnych dla nas] „ambasadorach” własnej miejscowości czy regionu. Czasem z punktu widzenia naszej historii byli oni kontrowersyjni, stojąc w opozycji do polskiego interesu ale takie wówczas były realia. Historii nie zmienimy, a naszymi kilkoma skrzyneczkami, choćby paru z nich - bez przesadnej gloryfikacji - potomnym przypomnimy... Zapraszamy.
Z „Daszowa do gwiazd” – można by powiedzieć o naszym bohaterze. Johann Friedrich Maria Eberhard Sylvius von Saurma, bo tak brzmiało pełne jego miano, urodził się w pałacu w Daszowie 28 lutego 1908 roku. Przyszedł na świat w rodzinie szlacheckiej – grafów von Saurma-Jeltsch. Jego familia była ostatnim właścicielem daszowskich dóbr, a pałac figurował do lat trzydziestych XX w. jako własność Hedwigi hrabiny von Saurma-Jeltsch.
Johann Friedrich von Saurma otrzymał staranne wykształcenie i wychowanie. Interesował się naukami ścisłymi stąd, by realizować swoje pasje, jego wybór padł na wrocławską politechnikę, którą ukończył w roku 1940 otrzymując dyplomm inżyniera. A, że był to już czas wojny, szybko znalazł zatrudnienie w centrum testowym Sił Powietrznych Wehrmachtu w północno-zachodniej części wyspy Uznam – zwanej Peenemünde West. W Peenemünde West testowano m. in.: zdalnie sterowane pociski, zdalne sterowane samoloty, samoloty z napędem rakietowym (Heinkel He 176, Messerschmitt Me 163), pierwszy pocisk samosterujący (Fieseler Fi 103), Mistele: zestawy dwóch samolotów – nosiciela i bezzałogowej bomby - połączonych jeden nad drugim, czy pierwsze systemy obrony rakietowej (pociski ziemia-powietrze i pociski powietrze-powietrze).
Von Saurma pracował w Peenemünde jako inżynier lotnictwa i pilot testowy sił powietrznych. Konstruował również motoszybowce, a jego produkty wykorzystywane były następnie do bezgłośnych akcji desantowych. Był również zapalonym pasjonatem radia. W niedługim czasie znalazł się w gronie twórców niemieckiego programu V1, a potem V2, choć jeszcze nie należał do ścisłego teamu skupionego wokół Wernhnera von Brauna.
Po zakończeniu II wojny światowej wywiady armii amerykańskiej i radzieckiej rozpoczęły wyścig po naukowe i techniczne zdobycze Niemiec. A niemieccy naukowcy dla obu stron okazali się szczególnie pożądanym „kąskiem”. Strona amerykańska miała początkowo wyłowić uczonych, przerzucić ich do Stanów Zjednoczonych, a po uzyskaniu od nich wszelkich niezbędnych informacji odesłać z powrotem do Niemiec. Kiedy jednak poznano ich ogromną wiedzę, fachowość i potencjalne możliwości stwierdzono, iż byłoby marnotrawstwem (by nie powiedzieć głupotą) odesłanie ich z powrotem. Uznano przy tym, że niemieckie zaawansowane technologie muszą pozostać pod ścisłą kontrolą CIA. Technologie ale również i ich twórcy. Stąd naturalną koleją rzeczy stało się, że ci, których udało się oczywiście przejąć z zespołu twórców programu rakietowego, pozostali w USA. W tym gronie znalazł się również Johann Friedrich von Saurma.
W Stanach Zjednoczonych, w roku 1954, dzięki zaproszeniu Wernhera von Brauna i rządu USA von Saurma przeniósł się do Huntsville w stanie Alabama. Tam został już włączony do ścisłego zespołu von Brauna i wraz z innymi, sprawował pieczę nad amerykańskim programem kosmicznym – Saturn (dotyczył on opracowania i produkcji dużej rakiety nośnej dla potrzeb m. in. satelitów łącznościowych). Co ciekawe, jego żona Ruth z domu Ramthun, została z czasem osobistą sekretarką Wernhera von Brauna. W lipcu 1960 roku przeniosła się do Centrum Lotów Kosmicznych George'a C. Marshalla w NASA. Jako kompetentna osoba, zaczęła szybko awansować. Zajmowała stanowiska w zakresie kontaktów międzynarodowych i jako specjalistka ds. Informacji zagranicznych. Podczas kadencji von Brauna, będąc już rektorem Centrum była odpowiedzialna za korespondencję zagraniczną szefa, w tym, przygotowanie publikacji w językach obcych oraz obsługę zagranicznych mediów i prośby gości. W październiku 1977 r. została specjalistką ds. Informacji Publicznej w Biurze Spraw Publicznych i Edukacji w Centrum Lotów Kosmicznych NASA George'a C. Marshalla w Huntsville.
Stanowiska nie zawdzięczała swojemu mężowi, gdyż Johann Friedrich von Saurma, zmarł nieoczekiwanie w Huntsville 12 grudnia 1961 r. Zdążył jeszcze zobaczyć start pierwszej rakiety z programu Saturn, z ładunkiem: Saturn-Apollo i jej udany suborbitalny lot, gdyż wydarzenie to miało miejsce półtora miesiąca przed jego śmiercią – 27 października 1961 na przylądku Canaveral. Ruth pozostała w USA (co ciekawe, najprawdopodobniej żyje do dziś!), a córka von Saurmów wróciła do Niemiec.
Kesz:
Skrzynka to magnetyczny PET z logbookiem bez certyfikatów. Aby go odszukać musicie uzyskać współrzędne odpowiadając na dwa poniższe pośrednio związane z naszym bohaterem pytania.
A – Liczba liter (angielskiej nazwy) kryptonimu operacji przeprowadzonej przez amerykańskie służby specjalne w końcowym okresie i tuż po zakończeniu II wojny światowej, mającej na celu przerzucenie do Stanów Zjednoczonych czołowych niemieckich naukowców - A
B – Liczba liter w alternatywnie używanej (dwuczłonowej) nazwie tej samej operacji - B
A teraz rozwiązanie:
N51 33.[(10A) + (10B) + 273]
E16 36.[A x B + 18]
Źródło:
de.wikipedia.org/wiki/Friedrich_von_Saurma
www.zabytkidolnegoslaska.com.pl