Crapion: Po Pargue i Londynie zdecydowaliśmy się odwiedzić Warszawę z Albovem. Nominacja została podjęta na jakiś czas i bez wątpienia później pojawią się inne stolice. 3 dni całkowicie poświęcone na geocaching, zwiedzanie miejsc i degustacja lokalnych potraw !!!! Co więcej, letnia pogoda będzie towarzyszyć naszym przygodom od końca do końca ...
Oczywiście przygotowaliśmy roadbook dosłownie czterokrotnie w 4 rogach Warszawy, z maksimum rodzajów skrytek do odwiedzenia, ale przede wszystkim kluczowe miejsca w mieście. Wszystkie dzienniki zostaną podpisane pod pseudo „ALCRA”. Wiedzieliśmy bardzo dobrze, że miejskie skrytki i dokładniej śródmieście są trudniejsze do znalezienia ... Będziemy podróżować około 50 km w Peid, a inni 45 w skutery elektryczne!
Nasz bilans:
- 46 transakcji
- 22 tajemnice
- 10 multis
- 6 ziemnych skrzynek
- 4 wirtualne
- 2 wydarzenia
- 1 litera
- 1 peruka
- 4 laboratoria
- dużo DNF, zwłaszcza w tradis
- nie liczył litrów piwa ...
Wniosek: piękna chwila, magiczna, pełna zabawy i cała reszta z przyjacielem Albov!
A szczególnie wielkie podziękowania dla wszystkich lokalnych geocacherów za instalację i konserwację wszystkich tych skrytek, za zagadki, multis, odkrycia miejsc, odbicia, za recnontres na wydarzenia i na pewno za przyjemność! DZIĘKI i cześć od Namur (dla Albov) i Liège (dla Crapion) => BELGIA !!
Après Pargue et Londres, c'est Varsovie que nous avons décidé de visiter avec Albov. Le rendez-vous était pris depuis un moment et nul doute qu'il y aura d'autres capitales ultérieurement. 3 jours entièrement dédiés au géocaching, à la visite des lieux et à la dégustation des mets locaux!!!! Qui plus est une météo estivale accompagnera nos péripéties de bout en bout...
Evidemment, nous avions préparé un roadbook quadriallant littéralement les 4 coins de Varsovie, avec un maximum de sorte de caches à visiter, mais surtout les endroits clés de la ville. Tous les logbooks seront signés sous pseudo "ALCRA". Nous savions pertinnement bien que les caches urbaines et plus précisément centre-ville sont plus délicates à trouver... Nous parcourerons environ 50 kms à peid et quelques autres 45 en trottinette électrique!
Notre bilan:
- 46 tradis
- 22 mysteries
- 10 multis
- 6 earthcaches
- 4 virtuelles
- 2 events
- 1 letter
- 1 wig
- 4 labs
- beaucoup de DNF, surtout sur les tradis
- pas compté les litres de bière...
Conclusion: un moment magnifique, magique, rempli de rigolade et tout le reste avec l'ami Albov!
Et surtout un grand merci à tous les géocacheurs locaux pour la pose et l'entretien de toutes ces caches, pour les énigmes, les multis, les découvertes des lieux, les réflexions, pour les recnontres sur les events et certainement le plaisir procuré! MERCI et bonjour de Namur (pour Albov) et Liège (pour Crapion) => BELGIQUE!!