Nie przyszła góra do Mahometa... Event Cache

Dlaczego?

"Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry",  mówi polskie przysłowie powstałe w wyniku przekładu z jednego z języków europejskich (znane w renesansowej Anglii If the mountain will not come to Mahomet, Mahomet must go to the moutain, we Francji Si la montagne ne va pas à Mahomet, qui ira à la montagne, w Niemczech Wenn der berg nicht zum Propheten kommen will, so muss der Prophet wohl zum Berg gehen).

Legenda głosi, że kiedy poproszono proroka o ujawnienie swojej nadprzyrodzonej mocy, ten wezwał górę Safa, aby do niego przyszła. Gdy jednak nie stało się po jego myśli, ogłosił ludowi, że to widocznie łaska Allaha spłynęła na wiernych. Gdyby bowiem góra usłuchała - przygniotłaby i jego, i widzów. 

Jak mówi pewien podręcznik do języka polskiego przysłowie odnosi się do sytuacji, kiedy obiecaliśmy komuś odwiedziny, ale nie możemy tej obietnicy dotrzymać. Czasami twój znajomy zwleka z wykonaniem polecenia lub prośby i wreszcie nadchodzi czas, kiedy twoja cierpliwość się kończy. Wówczas wybierasz się do niego, lecz nie masz już cierpliwości i nie przychodzisz z dobrymi zamiarami. 

A czasem nie będąc wielkim miłośnikiem przysłów chcesz po prostu przyjechać do Skawiny (ona do Ciebie z wizytą nie wpadnie ; ) na  kesze i spotkać się z lokalnymi i przyjezdnymi współkeszerami na kawie, ciastku i przede wszystkim na geo-plotkach.

Gdzie i kiedy?

Zapraszam więc 25 marca 2018r. o godz. 17.00 (spotkanie potrwa co najmniej 60 minut, a może i dłużej) wszystkich znajomych i nieznanych jeszcze keszerów na event w Kawiarni „Cztery Pory roku”, która po zdjęciach sądząc obiecuje niezwykłe rozkosze dla podniebienia wszystkich utrudzonych poszukiwaniem plastykowych pudełeczek.

Co będzie?

Jeśli chodzi o drewniaki to zawsze możemy się powymieniać :) Logbook będzie i TB będą. I plany na przyszłość i geo-rozmowy i kto wie co jeszcze. 

Zapraszam!!!