Przed wielu laty byłem ze swoimi dziećmi na bazarze handlowym w Jeleniej Górze. Natknęliśmy się tam na szczenię trudnej do określenia rasy... Malec spojrzał na nas i... zaprzyjaźniliśmy się. Pojechał z nami do domu we Wrocławiu i na pamiątkę tych okoliczności nazwaliśmy go Bazar.
Z Bazarem spacerowaliśmy często nad Odrą i ten wspólnie spędzony czas dawał nam wiele radości. Po czternastu latach wielkiej, wzajemnej przyjaźni psiak odszedł biegać po niebieskich ścieżkach… Teraz spacerując nad Odrą wspominam Bazara i na pamiątkę naszej serdecznej przyjaźni założyłem tę skrytkę. Szukaj jej opodal drzewa z potrójnym pniem, gdzie jeden z piętnastu jego sąsiadów brata się z kamieniem. Zapraszam znalazców skrytki, którzy spacerują ze swoimi psami, by zamieszczali tutaj sympatyczne fotki psich przyjaciół.
Przy okazji w pobliżu kesza można przyjrzeć się postępowi prac przy budowie nowego kompleksu basenów przy ul. Wejherowskiej. 
Als ich vor vielen Jahren mit meinen Kindern auf einem Bazar in Jelenia Gora / Hirschberg war, begegneten wir einem kleinen Hund. Er sah uns mit freundlichen Augen an und wir verliebten uns in ihn. Wir konnten ihn kaufen und nahmen ihn mit nach Hause, nach Wroclaw / Breslau. Wir nannten ihn nach dem Ort, wo wir ihn entdeckten: Bazar.
Wir sind mit Bazar hier viel an der Oder spazieren gegangen. Er sauste immer wild herum und wir hatten viel Spaß miteinander. Leider verstarb er nach 14 Jahren gemeinsamer Freundschaft und dreht nun im Himmel seine Runden. Jetzt gehe ich oft alleine hier spazieren, freue mich über die anderen vielen Hunde und denke an ihn. Deswegen möchte ich Bazar diesen Cache widmen.
