Historia eksploatacji glinek grojeckich.
Na początku okresu jurajskiego w okolicach dzisiejszego Grojca, Brodeł, Poręby-Żegoty i Mirowa istniało rozległe jezioro, w którym osadzały się iły, głównie kaolinit. W glinkach tych doskonale zachowały się odciski ówczesnej roślinności. Między Grojcem a Mirowem występują bogate pokłady glinek ogniotrwałych zwanych grojeckimi lub mirowskimi. Mają one barwę białą, szarą lub żółtawą w okolicach Mirowa także czerwonawą. Są gładkie jakby tłuste. Nadają się do wyrobu cegieł ogniotrwałych. Grubość pokładów glinek koło Grojca sięga zwykle 1,5 do 3 m. W 1910 roku wydobywano około 600 wagonów glinki rocznie. Kopalnia „Stella” w Grojcu czynna była do 1950 roku a w 1956 ostatecznie ją zlikwidowano. Zwały i hałdy, pozostałe po kopalniach są obecnie porośnięte bujną roślinnością i trudne do odszukania. Główna ich część ciągnie się na południe od Grojca wzdłuż lasu. W okolicy ukrycia skrytki znajduje się wiele pagórków, które powstały w wyniku eksploatacji złóż glinki i składowania nadmiaru ziemi. Pewnie można jeszcze poszukać dla siebie odrobinę glinki. Wydobywana glinka pakowana była na wozy i wieziona na stacje kolejową w regulicach gdzie ładowana była do wagonów kolejowych. tego typu zajęcie stanowiło utrzymanie dla okolicznej ludności prze wiele lat. Warto poznać tą część historii Gminy Alwernia.
źródło: http://www.grojec.com.pl/?art=4