Kładka na ulicy Szybkiej
Zwana dawniej jako ,,Drewniany mostek” ma swoją ciekawą historię.
Położona jest w rejonie osiedla Rakowiec, w ciągu ulicy Szybkiej, nad rzeką Oławą.
Dokładna budowa nie jest znana. Pierwotną wersję mostku z początku XX wieku stanowiły lekkie stalowe balustrady z oświetleniem lamp gazowych. W latach 20. XX wieku została wybudowana kładka z drewnianymi balustradami wypełnionymi stalową siatką. Powstały też boczne schody od strony ulicy Traugutta (dziś już nieistniejące).
Kładki służyła nie tylko jako przeprawa, ale pełniła też funkcję konstrukcji nośnej dla dwóch rurociągów wodnych.
Na przełomie lat 50-tych i 60-tych wymieniono częściowo drewnianą nawierzchnię, a balustrady wykonano całkowicie z drewnianych belek w formie kratownic. Filary mostu, aby ustrzec przed zwałami lodowymi obudowano specjalnymi „lodołamaczami” od strony górnego biegu rzeki.
Pod koniec lat 80-tych, wygląd kładki upodobnił się nieco do przedwojennego – zamontowane zostały bowiem stalowe balustrady wypełnione siatką.
W 1994 roku rozebrano starą kładkę, a w jej miejscu odbudowano przeprawę wykonaną w nowszej technologii. W korycie rzeki pozostały fragmenty betonowych filarów, na których oparte były słupy podtrzymujące pomost kładki drewnianej.
Ocenia się, że stara kładka była ciekawa pod względem konstrukcyjnym i powinna była zostać zachowana jako zabytek techniki
Współczesny most stanowi kładkę jednoprzęsłową. Przęsło pomostu oparte jest na żelbetowych przyczółkach. Jej długość wynosi 52 m, a szerokość całkowita 4,23 m. Nie jest ogólnodostępna dla ruchu kołowego, a jedynie dla ruchu pieszego. Konstrukcja kładki ma przekrój skrzynkowy z dźwigarami w postaci belek stalowych i asfaltowym dywanikiem. Kostka betonowa znajduje się na przyczółkach i dojściach do kładki.
Do konstrukcji przeprawy podwieszona została magistrala wodociągowa.
Jak dobrze się można doliczyć obecna kładka to już jej piąta odsłona.
Opis skrzynki:
Teraz najważniejsze. Kesz znajduje się w bliskiej odległości od mostku. Można było tu dać zwykłego magnetyka (miejsc jest dużo), ale ten patent długo za mną chodził.
Jest tu mały pojemnik schowany w … . Dacie sobie radę, trudno nie jest wystarczy tylko troszkę sprytu i błagam nic na siłę. Może być pomocny kawałek małego patyczka, by wyjąć pojemnik. W środku tylko logbook, zabierz coś do pisania. Certyfikaty dla pierwszych trzech znalazców prześlę mailem.
Proszę o zachowanie ostrożności troszkę mugoli tu się kręci.
Zdjęcia - spojler będą usuwane !!!