Wielu mieszkańców wpada tu by przy fontannie wśród zieleni spędzić miło czas. Niewielu jednak wie, że to miejsce ma bogatą historię. W latach 70-tych XX wieku wybudowano tu siedzibę Komitetu Wojewódzkiego PZPR, ale zaraz w bloku obok znajdowało się, w mieszkaniu Ryszarda Stachowiaka, centrum NSZZ Solidarność. Był tu Urząd Miasta a obecnie znajduje się Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie. Był też pomnik „utrwalaczy” władzy ludowej jednak ostatecznie to miejsce oddano w formie mini parku, z placem zabaw i fontanną, mieszkańcom upamiętniając przy tym człowieka bardzo zasłużonego dla miasta Konina - Ryszarda Stachowiaka.
Ryszard Stachowiak (ur. 21 marca 1953 w Luboszu, zm. 7 września 1999).
Z wykształcenia inżynier elektroenergetyk, działacz Solidarności w regionie konińskim, współorganizator Polskiej Organizacji Harcerskiej. Absolwent Wydziału Elektrycznego Politechniki Poznańskiej (1976). W latach 1977 - 1982 pracownik Huty Aluminium „Konin”. Od lutego 1989 do lutego 1990 przewodniczący Tymczasowego Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Koninie. 10 lutego 1990 wybrany na honorowego przewodniczącego Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Koninie.
Harcmistrz, harcerz Rzeczypospolitej, Przewodniczący Rady Naczelnej POH. W maju 1990 wybrany do Rady Miasta Konina I kadencji z listy Miejskiego Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. W 1991 roku odznaczony przez Radę Miasta Konina honorową odznaką „Za zasługi dla Miasta Konina”.
Zmarł 7 września 1999 roku po długiej i ciężkiej chorobie.
Tyle faktów. Jednak jest to człowiek, po którym zostało znacznie więcej niż suche fakty. Została pamięć i wdzięczność sercach ludzi. Jego życie to skrzyżowanie delikatności, stanowczości, odpowiedzialności moralnej i rosnącego autorytetu. Zainwestował ogromną część swego życia w kształtowanie wzorców postępowania młodych ludzi w niezależnym harcerstwie. Przez lata, jako instruktor Polskiej Organizacji Harcerskiej kształtował wytrwale postawy i charaktery młodych ludzi. Zmieniał życie dziesiątek a może i setek harcerek i harcerzy, gromadzących się przez lata wokół niego. Był dla nich wzorem do naśladowania, mentorem i przyjacielem. Mimo wielu lat przeżytych w chorobie, nie stracił pogody ducha i zawsze zarażał optymizmem. Swoje życie poświęcił służbie Ojczyźnie, służbie ludziom, a w szczególności służbie swoim podopiecznym, harcerzom.
Skwer Jego pamięci powstał dzięki inicjatywie jednego z radnych, harcerza i wychowanka Ryszarda Stachowiaka – Michała Gościniaka. W 20 rocznicę śmierci, jego przyjaciele i wychowankowie odsłonili tablicę informacyjną poświęconą ich mentorowi.