Seria „GeoOjczysty” powstała w ramach kampanii „Ojczysty – dodaj do ulubionych”, która od 2012 roku przybliża rozmaite, zapomniane, kłopotliwe albo nieoczywiste zagadnienia języka polskiego i zachęca do dbania o kulturę wypowiedzi, poprawność językową oraz propaguje wiedzę zarówno o dawnej, jak i o współczesnej polszczyźnie, a przeznaczona jest dla jej użytkowników – czyli dla nas wszystkich!
Narodowe Centrum Kultury, współpracując z Geocaching Warszawa, przygotowało serię „GeoOjczysty” o historii wybranych słów związanych z Warszawą. Czytając opisy keszy z serii, będziecie mogli poznać ciekawostki o miejscach i ich nazwach, a także o innych „warszawskich słowach”. Czasami będziecie zaskoczeni.
STATEK DO MŁOCIN • SZKUTA • MIASTO OGRÓD • LIPA • ZACHACHMĘCIĆ • PLAC WILSONA • CIUCHCIA • DWORZEC • BELFER • BIMBER • SYRENKA • OMNIBUS • PONIATOSZCZAK • WARSZAWA • TRAJLUŚ
Co mi pan tu lipę wciskasz!
„Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!” – przymioty czarnoleskiej lipy opiewał już w XVI wieku Jan Kochanowski, ale jej kojące właściwości znane były znacznie wcześniej. Lipom poświęcali religijne obrządki starożytni Słowianie, czcząc ją jako drzewo płodności, spokoju i dobrobytu. Podczas gdy dąb był drzewem typowo męskim, lipie przypisywano pierwiastek kobiecy. Wiele wierzeń i zwyczajów związanych z magicznymi cechami lipy przetrwało do późniejszych czasów, czego dowodem są zachowane w skansenach, a gdzieniegdzie wykonywane do dziś lipowe trumny (miały zapewnić spokój nieboszczykowi) i lipowe kołyski (kojące właściwości kojarzone są z opiekuńczością matki).
W tradycji chrześcijańskiej lipę wiązano z Matką Boską, dlatego przydrożne kapliczki z jej figurką często sytuowane są właśnie pod tymi drzewami. Także stare kościoły i cmentarze często otoczone są wiekowymi lipami.
W Warszawie zabytkowa aleja lipowa znajduje się w ciągu ul. Żwirki i Wigury. Pojedyncze okazałe lipy wpisane na listę pomników przyrody rosną w wielu miejscach w Warszawie, m.in. na Ursynowie (ul. Fosa 3/5 i 17), na Mokotowie (ul. Żywnego 21a), a nawet w Śródmieściu (obok Muzeum Ziemi, al. Na skarpie 20/26). Wiele zabytkowych lip można znaleźć także na Białołęce (lipa Marianna na ul. Poetów 9 oraz lipy na ul. Chlubnej 2, ul. Parcelacyjnej 2, na pl. Światowida i na cmentarzu przy ul. Mehoffera 4) oraz w Wilanowie: przy starym kościele w Wilanowie i najbardziej znaną z warszawskich lip – Lipę Króla Jana w wilanowskim parku.
Stare, piękne lipy można znaleźć również w Lesie Bielańskim, w którym kiedyś znajdował się klasztor Kamedułów (od ich białych habitów pochodzi nazwa Bielany). To dzięki niemu las, a wraz z nim cały starodrzew z kilkusetletnimi lipami, przetrwał – surowe zasady każą zakonnikom żyć w odosobnieniu, teren ich pustelni był więc nietykalny. W czasie zaborów kameduli zostali wypędzeni z Bielan. Mimo że klasztor już nie funkcjonuje, ciągle można odwiedzić wpisany do rejestru zabytków XVII-wieczny kościół, który po nim pozostał.
Co wspólnego ma LIPA z Warszawą? LIPA w znaczeniu ‘tandeta; kiepska podróbka; coś marnej jakości’ to określenie pochodzące z gwary warszawskiej – tak się spodobało niewarszawiakom, że przeszło do polszczyzny ogólnej.