”Fenomenem są dla mnie osoby (…)” tak zaczynał się początek każdego opisu wydarzenia z cyklu Keszujące nocne marki, które odbyło się w 2016 roku. Jakby nie patrzeć, każde z ponad pięćdziesięciu osób, które przewinęły się w minionym roku przez tę serię, potwierdziło swoją obecnością swoją „unikalność” oraz fenomen jakim jest geocaching. Chyba tylko psychiatra mógłby mieć co do tego faktu pewne wątpliwości…
... zgodnie z pierwotnymi założeniami edycji KNM miało być trzynaście i skończyć się w styczniu 2017 roku. Ale jak to w tej zabawie bywa koncepcje można zmieniać - pojawiały się na kolejnych edycjach sugestie, aby kontynuować cykl. Po krótkiej analizie wyszło, że korzystne dla zdrowia (w tym psychicznego) potencjalnych uczestników będzie zmniejszenie częstotliwości KNM. Począwszy od 2017 roku, od trzynastej edycji, spotykamy się w okolicach północy raz na kwartał. Może do setki damy radę…
Czas na 17. edycję geospotkania i jednocześnie sprawdzenie swojej fizycznej kondycji po minionej (?) zimie.
Zwracam Waszą uwagę, że tym razem w okolicę spotkania nie da się dojechać samochodem - nie dość, że trzeba "kawałek" przejść, to jeszcze na końcu czeka "spacer pod górę". A wszystko to nocą, przy świetle latarek...
Zapraszam wszystkich zainteresowanych na geopogaduchy w piątek 30 marca 2018 roku o godzinie 23.31! Logbook będzie dostępny przynajmniej trzydzieści minut, tj. do godziny 00.01 31 marca 2018 roku. Zainteresowanych proszę o wrzucenie sobie spotkania do obserwowanych...
Atmosferę stworzą wszyscy obecni. Zatem – do zobaczenia!