Historia czekolady liczy prawie 3 tysiące lat, ale dopiero od 200 lat zjadamy ją w tabliczkach i pralinkach. Majowie i Aztekowie uważali czekoladę za napój bogów i pili ją na ostro z dodatkiem chil. Ziarna kakaowca były niegdyś środkiem płatniczym, a kawiarnie, gdzie od XVII piło się czekoladę stały się zarzewiem rewolucji. Nic dziwnego, że czekolada doczekała się swojego święta. 12 kwietnia przypada Światowy Dzień Czekolady.
Zapraszam więc z wytworami rąk własnych bądź cudzych, z tortami, ciastami, blokami, pralinkami, tabliczkami (lub bez nich;)) by godnie uczcić tę królową słodyczy.
Świętujemy 12 kwietnia, o godzinie 18.00, w Parku Czechowickim przy muszli koncertowej. Spotkanie potrwa od 30 minut do ostatniego okruszka bądź tabliczki.
Podobno czekolada spowalnia proces starzenia się. Nawet jeśli tak nie jest, czy warto ryzykować?