Często organizowane są tu imprezy o charakterze rekreacyjnym i kulturalnym zarówno dla sandomierzan jak i dla turystów. Można tu pospacerować i pojeździć rowerem, albo odpocząć na jednej z wielu ławeczek. Znajdą się i atrakcje dla fanów aktywnego wypoczynku: boisko do kosza, skatepark z wieloma przeszkodami i piękny plac zabaw dla dzieci.
Największym powodzeniem jednak cie szą się ścieżki linowe dla dzieci o różnym stopniu trudności z fachową obsługą. Do dyspozycji są też krąg ogniskowy i stacjonarne grille, dostępne po zgłoszeniu i opłacie u administratora. Na terenie w obiekcie "Zielone Centrum Kultury" znajduje się również przytulna kawiarenka. Można też spocząć i poobserwować w przygotowanej do tego celu altance, źródełko które przepływa przez jej środek.
Zimą park "Piszczele" zmienia się w mały ośrodek sportów zimowych. Narciarzy zapraszają wyciąg linowy na Górze Słonecznej o długości 60 m i oświetlona trasa zjazdowa o różnicy poziomów 8 m. Wejść do parku jest wiele, przy jednym z nich znajduje się aleja zwana szachową. Po jej obu stronach ustawione są figury szachowe wykonane z piaskowca, każda z nich o wysokości 70 cm i wadze ok. 300 kg. Są one replikami XII-wiecznych oryginalnych szachów, którymi według legendy miała grać sama królowa Jadwiga, znajdujących się w sandomierskim muzeum. Park po zmierzchu wygląda równie efektownie. W ciemności rozświetla go mnóstwo stylowych lamp.
Nazwa pochodzi od kości ludzkich wydobywanych w trakcie prac rolniczych. Prawdopodobnie, były to kości mieszkańców miasta, którzy ginęli w trakcie trzech kolejnych najazdów tatarskich, zaś tam zostali pochowani. Według legendy, to tu właśnie znajdowały się podziemia, którymi Halina Krępianka wprowadzić miała Tatarów do miasta.
Ze starówki biegnie trasa piesza i rowerowa do parku Piszczele. Bardzo spokojna i malownicza ze starymi wierzbami. Cache ukryty jest właśnie przy tej trasie, po drodze do parku. Jest to pudełko, które zawiera logbook, coś do pisania i kilka przedmiotów na wymianę.