Skip to content

Jeziorak Traditional Geocache

Hidden : 8/23/2015
Difficulty:
2 out of 5
Terrain:
2 out of 5

Size: Size:   small (small)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

9 skrytka naszego spaceru

 


Spacer po wsi Janowiec. Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z dokumentu papieskiego z 1260 roku. Nazwa wsi wywodzi się od imienia męskiego Jan i oznacza wieś Jana lub potok Jana. Zachowane dokumenty źródłowe potwierdzają istnienie w okolicach Janowca na przełomie XVI/XVII wieku dwóch kopalni ałunu. W okresie międzywojennym wieś pełniła funkcję letniskową. Dlatego warto odwiedzić Janowiec bo jest tam wiele ciekawych miejsc. Niektóre z nich można zobaczyć na zaplanowanej trasie.

Przed laty, w tym miejscu był staw wypełniony wodą. Raz było jej więcej, raz mniej, ale zawsze była. Pewnego dnia jeziorko zniknęło.
Dawno, dawno, może nawet 300 lub 500 lat temu, w Janowcu, tam, gdzie ostatnie domki wzdłuż strumyka postawiono było małe jeziorko - taki nieduży staw. Było to miejsce zabaw dla dzieci. Latem kąpiel, wanienka służyła za łódkę, a miotły były wiosłami. Zimą jeziorko było lodowiskiem. Zawsze brzmiał tam radosny śmiech. Gdy zmierzch zapadał jeziorko zaczynało lśnić, drżały krople wody. Wyglądało jak odbicie nieba. Może to gwiazdy tak migotały. Pojawiała się, nie wiadomo skąd, cicha, urzekająca muzyka, a z toni wynurzała się piękna dziewczyna. Czy to była rusałka, czy Zwodnica?

Czułymi słowy wabiła do siebie zbłąkanych młodzieńców. Obiecywała, że będzie wierną, że będzie kochać, że da szczęście którego im brak. Pełni ufności szli za nią i pogrążali się w odmętach wody. Wtedy rozlegał się jej groźny, tryumfalny śmiech, zalegała cisza, gasły światła na wodzie. Ktokolwiek słyszał ten śmiech drżał pełen obaw, bo był to znak, że jezioro wzięło kolejną ofiarę. Mieszkańcy, gdy zmierzch zapadał, z dala omijali jeziorko. Zdarzało się jednak Zwodnicy zwabiać do siebie kolejnych nieszczęśników, którzy szukali u brzegu wody pocieszenia. I trwało tak setki lat.

Pewnego wieczoru pojawił się nad brzegiem wody piękny chłopak o imieniu Olaf i śpiewał o swoim szczęściu, że kocha, że jest kochany. Wtedy wynurzyła się z wody Zwodnica i stanęła zasłuchana w ten radosny śpiew. Obudziło się w niej serce i zapałała miłością do Olafa i zapragnęła by ten śpiew był dla niej. Prosiła, błagała by został z nią. Bezskutecznie i wtedy przysięgła mu, że będzie czekać na niego nawet sto lat. Minęło sto lat, a Olafa nie było. Zrozpaczona udała się w podziemia i zabrała ze sobą jeziorko.

Additional Hints (Decrypt)

avrbcbqny ynjrpmxv an fxnecr fvr jqenc

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)