Skip to content

Obelisk żołnierzy napoleońskich w Wardęgowie Traditional Geocache

Hidden : 4/29/2014
Difficulty:
2 out of 5
Terrain:
2 out of 5

Size: Size:   small (small)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

Zabierz coś do pisania. Proszę o uszanowanie tego miejsca.


Skąd Francuzi w Wardęgowie ?

Z ponad półmilionowej ,wielojęzycznej Armii Napoleona, która latem 1812 r. ruszyła na Rosję, przeżył ledwie co dziesiąty żołnierz. Około 100 tysięcy poszło do rosyjskiej niewoli, pozostali zaś zginęli. Po tym jak 5 grudnia pobity cesarz porzucił swoje wojska w Smorgoniach i saniami ruszył przez Warszawę i Drezno do Paryża, dyscyplina załamała się. dziesiątki tysięcy żołnierzy uchodziły na zachód w większych lub mniejszych grupach i marząc o dotarciu do miast takich jak Królewiec, Elbląg czy Toruń, brnęły w śniegach przez prusy wschodnie i Księstwo Warszawskie. Głodni i wyczerpani marli po drodze z chorób i wycieńczenia, byli też łatwym łupem dla ścigających napoleońską armię kozaków.

Odwrót resztek Wielkiej (jeszcze kilka miesięcy wcześniej) Armii pozostawił liczne ślady. W pamięci  mieszkańców Prus i Pomorza zachowały się powtarzane przez pokolenia opowieści o losie nieszczęsnych rozbitków. W ziemi zaś - ich kości. Wspomnienie o zimowym odwrocie końca 1812 i początku 1813 roku często przekształcały się w legendy: o przemykającym chyłkiem przez wioskę Napoleonie, o umierającym francuskim generale, a - najczęściej - o pełnej złotych monet kasie dywizyjnej lub pułkowej, którą wyczerpane do cna wojsko zakopało w pobliskim lesie w nadziei na zwycięski powrót. Państwo pruskie nie sprzyjało czczeniu żołnierzy wrogiej Prusom armii, ale tam gdzie ich pochowano chrześcijańska pamięć o młodych ofiarach wojny przetrwała bardzo długo. Czasem nieznana ręka stawiała na mogile krzyż lub zapalała znicz.

Podobnie rzecz się miała w Wardęgowie. Miejscowi zapamiętali, że na polach wardęgowskich, na skrzyżowaniu dróg wiodących do Łąkorza stoczono bój, w którym poległo wielu Francuzów. Pozostał zbiorowy grób, w którym - jak przekazywano z pokolenia na pokolenie - pochowani byli sami francuscy oficerowie. Na mogile stał krzyż usunięty dopiero w okresie międzywojennym w czasie budowy szosy Łąkorz - Łasin. Podczas robót znaleziono szablę ze złotą (lub pozłacaną) rękojeścią, a na polu pod lasem w kierunku Lipinek - wiele , przeważnie złotych monet.

Czy w tutejszej mogile leżą sami Francuzi, czy też wojskowi innych jeszcze nacji, nie wiemy. Na niemieckich mapach topograficznych (ostatnia pochodziła z 1911 r. ) zaznaczono w tym miejscu Franzosengrab . Pozostańmy przy tej tradycji. Na pewno bowiem wiemy, że trzeba uczcić młodych ludzi, którzy pod Napoleonem walczyli także o polską sprawę, a pamięć o nich miejscowa ludność przechowała przez wieki.

Additional Hints (Decrypt)

avfxb, cbq xnzvravrz bobx fpubqój

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)