Czy śniliście kiedyś że szukacie skrzynki, szukacie i pomimo, że wiecie gdzie ona się znajduje nie możecie jej znaleść. Dodatkowo do tego wciąż pojawiają się nowe miejsca gdzie może być schowana. Ręce was już bolą a wy nie możecie przestać bo musicie ją odszukać by dopisać ją do znalezionych, więc szukacie dalej. Ilość miejsc przyrasta, a wy szukacie. Przyrasta, szukacie. Przyrasta, szukacie. BUHAA, HAA, HAA, HAA. W tle szłysycie demoniczny śmiech. BUHAA, HAA, HAA. Ale Wy nie przerywacie, bo jesteście twardzi jak skała, jak stal (co się hartowała), jak gruzobeton, i wiecie, że nie przerwiecie, aż skończycie, bo tak Wam nakazuje HONOR, bo tak Wam nakazuje POWINNOŚĆ, bo tak Wam nakazuje WASZ chory umysł. I nie spoczniecie póki Was siły nie opuszczą, aż nie pokonacie tego demona (jakiego znowu demona, skąd on się tu wziął)
<p>
Mam nadzieję że jesteście gotowi. To jest Wasz koszmar. BUHA HA HA HA. 20 tysięcy cegieł i Wy. Powodzenia
<p>
wesołej zabawy BUHA HA HA HA
NIE PRZESTAWIAJ, URZYJ WZROKU.