Droga pod Reglami to dawna droga w Karkonoszach, w obrębie Karkonoskiego Padołu Śródgórskiego, biegnąca ze Szklarskiej Poręby do Przesieki i służąca jako połączenie miejscowości wczasowych: Szklarskiej Poręby, Jagniątkowa i Przesieki. Dziś droga leśna, z krótkimi odcinkami dopuszczonymi do ruchu kołowego.
Długość Drogi pod Reglami wynosi 12,5 km, przebiega na wysokości około 530-680 m n.p.m.
Nazwę wprowadzono po 1945 roku na podobieństwo Drogi pod Reglami w Tatrach.
Nazywana też jest "Trasą biegową mistrzów" – to tutaj za czasów Jana Mulaka i "Wunderteamu" biegali Zdzisław Krzyszkowiak, Jerzy Chromik, Kazimierz Zimny (Mistrzowie Polski, Europy i Olimpijscy), a dziś często spotkać można naszych reprezentantów: Marcina Lewandowskiego, Adama Kszczota, Henryka Szosta, Marcina Chabowskiego, Mariusza Giżyńskiego i innych.
Na odcinku od Szklarskiej Poręby do "Trzech Jaworów" postawiono granitowe słupki odległościowe od 0,0 do 5,0km aby pomóc biegaczom w orientacji przebiegniętych kilometrów.
Ten odcinek Drogi do 1945 r. nazywał się niem. Leiterweg.
Spacer za keszami możesz rozpocząć od Szklarskiej Poręby lub Jagniątkowa/Trzy Jawory - do przejścia masz ok 6km.
To tyle o Drodze. A dlaczego dopisek "ochkarol"?
Przy okazji okeszowania tej trasy, wraz z wiolinką postanowiliśmy uwiecznić w internecie "Geocachingowe Lokalne Legendy" a zarazem naszych geocachingowych przyjaciół. Większość z nich poznaliśmy na początku naszej zabawy w szukanie pojemników śniadaniowych i opakowań po pluszu ;)
Na początku były to "znajomości" z logów oraz oraz znajdywania keszy ich autorstwa - "ojaaa, ale skrytkaaa, to tak można zamaskować? jaaa... ;)"
Potem przyszły pierwsze uczestnictwa w eventach - "GDKJ+", "Karkonoski" i okazja osobistego poznania Tych keszerów.
ochkarol jest jednym z nich.
Kesze tej serii to plastikowe zatrzaskowe pojemniki o pojemności 125-400ml w maskowaniu z flizeliny. Na starcie zawierały logbook, mikropisadełko, kilka drobiazgów na wymianę, oraz 3 tematyczne certyfikaty związane z danym keszerem - dla pierwszej trójki znalazców.
Kesze są zazwyczaj w pewnej odległości od Drogi, ale mimo to PROSZĘ o ich dobre maskowanie, ponieważ spacerowiczów, biegaczy a w sezonie - grzybiarzy w tej okolicy nie brakuje.
Po wpisaniu się do logbooka upewnij się, że pojemnik jest dobrze zamknięty.
Zimą po obfitych opadach śniegu, kesze mogą być ciężkie do znalezienia.