W sierpniu 2016 odbyło się pierwsze spotkanie na ziemi jurajskiej, którego celem było spojrzenie w niebo w poszukiwaniu roju Perseidów. Nic specjalnego nie wyszło ze spoglądania w niebo. Wszystko przez niesprzyjające warunki pogodowe.
Wspomnieliśmy wówczas, że spotkamy się w przyszłości i niekoniecznie będzie to za rok. Rojów meteorowych jest troszkę więcej... Z tego skorzystamy i zaprosimy Was na kolejną edycję spotkania pod gwiazdami z potencjalnym śladem spalonego pyłu na niebie. Tym razem spotkamy się w malowniczej okolicy między średniowiecznym zamkiem i zamkiem średniowiecznym!
Kogo tym razem będziemy starali się zobaczyć? W tym roku celem "juraidzkim" będą eta Akwarydy.
eta Akwarydy to nazwa roju meteorów pochodząca od nazwy w gwiazdozbiorze Wodnika (łac. Aquarius) z którego "promieniują" czyli posiadają tam swój radiant. Zjawisko to można obserwować począwszy od 19 kwietnia do 28 maja, przy czym czas maksymalnej aktywności przypada na 6 maja (w 2015 roku). Rój ten powstał na skutek przelotów w okolicy Słońca jednej z najsłynniejszych komet – komety Halleya. Radiant roju jest nisko położony (rektascensja: 22h 32m, deklinacja: -1.0 stopnia) i wschodzi ponad horyzont ok. godziny 2:00 rano. Jest to czas, w którym można spodziewać się ciekawego widowiska, właśnie ze względu na niskie położenie radiantu. Można wtedy zauważyć "wystrzeliwanie meteorów w górę". Dodatkową cechą tego roju są stosunkowo długie smugi, pozostające na niebie przez "dłuższy" czas. W czasie maksimum roju, można spodziewać się ok. 60 meteorów na godzinę (ZHR=60, zmienne w granicach 45-80). Prędkość jaką osiągają "spadające gwiazdy" to ok. 66 km/s.
Założenia eventowe są obecnie takie, że...
1. rozpoczynamy o 19.00 w okolicy mirowskiego zamku,
2. na wszystkich czekać będzie rozżarzone drewno w ognisku oraz Juraidowy logbook,
3. event potrwa do 3.00 - wszystkim, którzy nie wytrwają lub też nie planują wytrwać do tej godziny postaramy się nieco wcześniej rozdać przygotowane eventowe pamiątki, które przydadzą się kiedyś na pewno na "nowej tradycji" pod nazwą GeoKlamoty...
4. co jeszcze? Sami nie wiemy do końca. Ale w miarę zbliżania się do terminu naszego spotkania będziemy umieszczać coraz bardziej aktualne informacje.
Zapraszamy! Do zobaczenia!