- głęboka woda
- śliskie podjazdy i zjazdy
- gałęzie rysujące lakier
- głębokie koleiny
- niestabilne skarpy
- komary
- ciężkie błoto
- tzw. "ujeby" na wykrzyż
- piesi
- wędkarze
- drwale
- quadowcy
- crossowcy
- rowerzyści
- szaleńcy w terenówkach
BARDZO PROSIMY, ZACHOWAJCIE CZUJNOŚĆ I ROZWAGĘ.
Życzymy miłego i owocnego keszobrania - Toporki.
|
DLA OFF-ROADOWCÓW
Tę serię chcieliśmy przede wszystkim rekomendować posiadaczom samochodów terenowych. Prowadzi ona terasą Dunajca, w zdecydowanej większości drogami osiągalnymi tylko dla pojazdów 4x4. Natraficie tu na głębokie koleiny, zalane fragmenty z głęboką wodą, błotniste skarpy, króciutkie ale zawieszające podjazdy i zjazdy oraz gałęzie, które nie będą mieć litości dla Waszego lakieru. Trasę można pokonać jednym samochodem, ale dla asekuracji warto mieć kogoś za sobą. Zalecane minimalne wyposażenie samochodu:
- porządny lift
- wyciągarka,
- opony MT-ki,
- snorkel,
- kinetyk (w zespole).
Przy pokonywaniu trasy zachowajcie czujność - skarpy nie są stabilne i zdarzały się tu "boki", które zwłaszcza przy korycie Dunajca, jego dopływach i przy stawach, mogą być niebezpieczne dla życia, a wyciąganie samochodów z takich miejsc może trwać godzinami. Nie polecamy również zbytnio rozbudowanej elektroniki w Waszych pojazdach - wody na trasie może być dość sporo i niejednokrotnie komputery pokładowe odmawiały tu współpracy w warunkach bliższym U-botom. Oczywiście dużo zależy od pogody. Uważajcie też na wysokie stany Dunajca - przy wodach powodziowych bezwzględnie nie należy podejmować się przejechania trasy. SPRAWDZAJCIE GŁĘBOKOŚĆ WODY! Podsumowując - wszystko jak zwykle zależy od Waszego doświadczenia - dla zaawansowanych być może będzie to pestka, ale początkującym off-roadowcom jazda po nierozpoznanym terenie z pewnością zapewni strzał adrenaliny.
DLA KALSYKÓW - "Z BUTA"
Oczywiście trasa jest również do przejścia na piechotę, ale musicie liczyć sie z błotem, kałużami i ciekami, które trzeba będzie ominąć, często przedzierając sie przez gęste zarośla nadrzeczne. I z komarami.
CO NA TRASIE?
Z rzeczy przyrodniczych - ptaki, płazy, ssaki. Łatwo trafić na ptactwo wodne - łąbędzie, kaczki, kormorany, rybitwy. Prócz tego sójki, myszołowy, bażanty i typowy drobiazg. Oczywiście na obszarach podmokłych występują żaby. Z ssaków fotografowaliśmy sarny, lisy i zające. Jak wszędzie, zdjęcia zwierzętom znacznie łatwiej robić z samochodów, których się nie boją, więc raczej ograniczcie się do uchylenia okna, bo otwarcie drzwi i wyjście z auta z pewnościa je spłoszy. Teleobiektywy wskazane. Do zdjęć z przejazdu raczej coś krótkiego - długie, otwarte proste to rzadkość, więc lufy się nie sprawdzą.
|