Frankfurter Felsen - zapomniany punkt widokowy
Jest na Dolnym Śląsku wiele miejsc, które po wymianie ludności z niemieckiej na polską po 1945 r., nie zostały należycie zagospodarowane. W znacznej mierze to te zapomniane miejsca tworzą unikalny, tajemeniczy klimat regionu.
Punkt widokowy na skałkach, w okolicach którego ukryty jest "kesz", należy do takich miejsc. Nawet nie wielu Świeradowian postawiło tu swoją nogę. Współcześnie nie prowadzi do niego żadna droga, ani szlak oznaczony na mapie. Mimo to w okolicach skałek bez trudu można znaleźć sieć podmurowanych ścieżek, świadczących o dawnej popularności turystycznej tego miejsca. Widoczne są również pozostałości barierek. Punkt widokowy otrzymał swoją nazwę na cześć frankfurckiego oddziału RGV (Riesengebirgsverain - niemieckie "Towarzystwo Karkonoskie"). Frankfurter Felsen - "Frankfurckie Skały"
Ze skały wciąż roztacza się piękny widok na Grzbiet Wysoki Gór Izerskich oraz na położone niżej, zabudowania wiejskiej części Świeradowa. Szczególnie warto zwrócić uwagę na malowniczo "porozrzucane"budynki na górskich łąkach
Jak wcześniej wspomniałem, do miejsca nie prowadzi żadna ścieżka oznaczona na mapie. Trzeba przygotować się na wędrówkę "na przełaj" łąkami i skrajem lasu. Lecz proszę się nie martwić. O każdej porze roku bez problemu można dojść na miejsce, a widoki w okolicach wynagradzają trud wędrówki.