Skrzynka powstała w ramach projektu
"Geocaching dookoła Kotliny Jeleniogórskiej".
Ciekawostka: Zaśmiecanie polskich lasów gwałtownie przybiera na sile. Dzieje się tak mimo ogromnego wysiłku leśników, którzy patrolują lasy i wywożą z nich sterty odpadów. Świadczą o tym liczby, np. w roku 2008 Lasy Państwowe wydały na zbieranie śmieci w lesie aż 9,5mln zł. Co roku dziesiątki tysięcy metrów sześciennych odpadów, z których można by wznieść wysypisko wielkości Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie trafiają do lasu.
W 2013 roku wprowadzono uchwałę o segregacji odpadów, która miała wpłynąć na zmniejszenie liczby tzw. Dzikich wysypisk. Niestety – „problem” segregacji przerósł niektórych z mieszkańców i w drugiej połowie roku liczba wysypisk wzrosła o ponad 20%. Dlatego dbajmy o naturę – zgłaszajmy leśnikom dzikie wysypiska, które zauważymy, a sprawimy że spacer po lesie nie będzie się wiązał z krzakami pod którymi rosną sterty plastikowych, czy szklanych butelek.
Skrytka: Kesz ulokowany jest w jednym z elementów znalezionych na wysypisku, ale przed ukryciem cały „pojemnik” został wypatroszony i stał się niemalże ekologicznym. Niestety nie było już miejsca na długopis/ołówek, więc wymagane jest własne pisadło.
Przy zakładaniu korzystaliśmy z nowego sprzętu, więc prosiłbym o weryfikację współrzędnych przez pierwszych poszukujących.