Dawniej Lasek Miejski był popularnym miejscem do spotkań, spacerów, wypadów. Dziś jest już rzadko odwiedzany, chojniczanie co zrozumiałe wybierają Park 1000 - lecia, ale nie można powiedzieć, że jest on zupełnie zapomniany.
Lasek Miejski po dziś dzień jest bardzo tajemniczy. I choć wygląda na opuszczony, to nie jest tak do końca. Nadal można w nim spotkać spacerujących chojniczan, fotografujące się dziewczyny, czy miłośników szybkiej jazdy na rowerach.
Całkiem nieźle trzymają się też urządzenia na popularnej dawno temu ścieżce zdrowia, a i okolice źródełka św. Maksymiliana nie straszą. W najlepszym stanie jest plac zabaw. Na skraju parku jest też pomnik przyrody w sąsiedztwie dawnych zabudowań leśnej restauracji na wzgórzu Wilhelminy zwanej potocznie „Wilhelminka”.
CLUE:
Tu, gdzie wskazują współrzędne zaczynamy przygodę w poszukiwaniu letterboxa.
Stoisz przy pomniku poświęconym 100 rocznicy skautingu.
Rozejrzyj się, nieopodal (26 metrów) w kierunku półnócnym jest drugi pomnik, ten poświęcony Janowi III Sobieskiemu.
To pierwszy Twój kierunek wędrówki. Podążaj dalej w tym kierunku, niech zapach „kawy” prowadzi Cię dalej do celu. Po drodze spotkasz takie dwa symbole „czarne filiżaneczki”. Idąc prosto dojdziesz do ścieżki zdrowia – dla dzieci . Popatrz, gdzie jest drugi kubek więc tam idź. Podążaj tą ścieżką. Po 250 metrach, po prawej stronie będzie zielona tablica „… Hit …”, co znaczy, że Twój kierunek marszu jest właściwy. Idź dalej prosto jakieś 160 metrów do kolejnego zwrotu w akcji. Miniesz jeden element ścieżki zdrowia po lewej i dojdziesz do innego po prawej. Tu skręć, do celu już pozostało około 100 metrów. Przejdziesz jakieś 90 metrów i zobaczysz ławkę po lewej stronie. Jesteś naprawdę blisko skrzynki. Teraz popatrz dookoła. Na północy jest korzeń – pieniek jakieś 10 metrów od Ciebie. To Twój cel. Szukaj w środku, pojemnik przykryty korą i liśćmi.
Jak na letterboxa przystało nie ma tu nic na wymianę.
Pozostaw tak, jak zastałeś. Dobrze zamaskuj.
W pojemniku jest dziennik, poduszka, okolicznościowa pieczątka i ołówek do rysowania. I tak ma pozostać.
Dla pierwszych trzesz znalazców skromne certyfikaty FTF, które można zabrać. Pozostałą zawartość zostawiamy.
Jak zaliczyć skrzyneczkę.
- w dzienniku skrzynki odbijamy swoją pieczątkę;
- jeśli jej nie posiadasz to coś narysuj – po to jest ołówek;
- pieczątką w skrzynce odbijamy odcisk w swoim dzienniku (ma swoją gumkę więc tą stroną robimy odcisk, a nie grawerowaną – to chyba jest jasne ? - poduszka w pojemniku);
- chowamy wszystko do pojemnika i szczelnie zamykamy;
- odkładamy na swoje miejsce i dobrze maskujemy;
- po powrocie logujemy znalezienie w serwisie internetowym.
Proszę nie zabieraj nic ze skrzyneczki. Nie psuj innym zabawy.
Takich skrzynek jest mało, a ta jest jedyną w okolicy.
Życzę miłej zabawy.
FTF: 13DENIS13
STF: Soolash
TTF: geoplumPL
