Skip to content

Zlata stola Multi-cache

Hidden : 5/16/2009
Difficulty:
2 out of 5
Terrain:
3 out of 5

Size: Size:   large (large)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

Tato keska vas provede po hranicni care a nakonec vas zavede ke Zlate Stole, ktera neexistuje jenom v povestech, jak se sami presvedcite. Budete se pohybovat v tesne blizkosti statni hranice, proto si s sebou vezmete osobni doklady!!

Po ceste ke kesce


Keska je ulozena nedaleko Zlate stoly, proto prosim dejte pozor, je zde narocny teren a velky sraz.

Vychozim bodem pro odlov kesky je horska chata Cihalka , kde je mozno zaparkovat vozidlo a dale pokracovat pesky. Po ceste na prvni stage budete mijet prirodni rezervaci Horecky se vzacnou kvetenou, tak zde prosim nic netrhejte a chovejte se k prirode setrne.

Rezervace Horecky



1. STAGE: N50 22.238 E16 21.820 Na prvnich souradnicich najdete historicky piskovcovy hranicni kamen s nekolika pismeny a s cisly A B C D u paty patniku.

2. STAGE: N50 21.D B+A D+A E16 21.C+D-4 B-3 C Na techto souradnicich najdete hranicni kamen s rimskou cislici E a arabskou cislici F G H.

3. STAGE: N50 21.H H+G H+G+F E16 21.H+F+E E+F+G E-G Na techto souradnicich najdete hranicni kamen s cislicemi I J K / L .

FINAL STAGE: N50 21. I L L E16 2J.I-F L-I-J K

Zlata Stola


Zlata stola
Jeskyne na uboci Vrchmezi byla objevena behem praci ve stole v roce 1977. Vchod byl zasypan po sesuvu pudy v roce 1994. Delka jeskyne je 170-250 metru. Uvnitr je mnoho chodeb a mistnosti jimi propojenych. Vysoky sal, Koncovy sal a Sal s glazami. Jeskyne se vytvorila na styku bridlice a vapencovych pecek.


Povest o Zlate stole

Pri severnim cipu Vrchmezi je prirodni jeskyne znama pod jmenem Zlata stola. Ve starych zpravach se mluvi o vice jeskynich, v jejichz kameni je slida, ktera se pri osvetleni trpyti jako zlato. K jeskyni Zlata stola se vaze nasledujici povest:

V jedne vesnici na upati Vrchmezi osirel maly chlapec. Bohaty mlynar se nad nim ustrnul, vzal si ho k sobe a vyucil ho svemu remeslu. Mlynar mel dceru, velmi hezkou a hodnou. Zpocatku spolu vyrustali Jakub a Hana jako sourozenci. Meli se radi a jeste radeji, kdyz vyrostli. Tak se stalo, ze jednoho dne predstoupil Jakub pred mlynare a poprosil ho o ruku Hanicky. Lec mlynar o tom nechtel ani slyset a prikazal mu, aby ihned opustil mlyn. Slibil totiz svoji dceru synovi bohateho sousedniho mlynare. Hanicka prosila upenlive sveho otce, aby ji dal za muze milovaneho Jakuba, ze mlynarova syna nechce, a ze radeji umre, nez by ustoupila.

Protoze dceru miloval vice nez svuj majetek, vedlo to otce k takovemu reseni a ustupku: "Nebudu te nutit k zadnemu svazku, ale take nesvolim k okamzitemu snatku s Jakubem. Vyzkousejte svoji lasku delsim odloucenim. Ty, Jakube, odejdi do sveta a kdyz za tri roky usetris tolik penez, kolik dela polovina ceny meho mlyna, pak se vrat domu a Hana ti bude patrit i s celym mlynem. Kdyz se vsak nevratis ve stanovene lhute, tato umluva nebude platna."

Uplynuly temer tri roky. Jakub sedi v jednom senku nedaleko Vidne smutny, opusteny, styska se mu po domove. Tu pristoupi k nemu jeden ze tri muzu, kteri se bavili ve vedlejsi mistnosti. Zeptal se Jakuba, proc je tak smutny, zda-li se mu styska po Hanicce. Jakub se lekl, jak to vi, co ho trapi. Jeho uzas se vsak jeste zvetsil, kdyz jeho kamaradi vedeli o prekazkach, ktere mlynar polozil jeho manzelstvi.

Rozpovidali se a vsichni tri neznami mu prislibili pomoc, kdyz jim bude uprimne a otevrene vypravet o svych osudech a slibi jim jen malickost. Kdyz Jakub slysi o pomoci, je pripraven na vsechno. A tak Jakub vypravi o svem mladi, o sve lasce k Hanicce a o svem nestesti. Po dvoulete praci usporil peknou sumu penez a doufal, ze do konce roku usetri jeste tolik, aby mohl predstoupit pred mlynare. Ale ted, kdyz odpocival po dlouhem putovani a usnul, ukradl mu nejaky padouch vse, co mel. A tak je zoufaly, nevi co delat, ztratil i chut k praci.

Cizinci s ucasti poslouchali jeho vypraveni a slibili mu bohatou odmenu, kdyz jim bude napomocen pri vyzdvizeni pokladu ze Zlate stoly. Jakub radostne prislibil, nebot se tesil, ze se prece jen brzy shleda se svoji Hanickou a domovem.

Sel pokojne spat, ale ani se nemohl dockat rana. Mne si oci, vyskoci; jaky zazrak! Nad nim se klene jasne modre nebe a kolem neho; to je prece jeho mily domov, jeho kopce s temnymi lesy, pod nimi tajemna udoli! Stoji na vrcholku Vrchmezi. A tu k nemu prichazeji jeho pratele z vcerejska a vysvetluji mu, ze ho do vlasti donesl jejich kouzelny plast.

Cizinci ho pozadali, aby jim ukazal vchod do kouzelne Zlate stoly. To Jakub ochotne ucinil a vstoupil s nimi do stoly, kde si mel take vyzvednout svuj podil z pokladu. Porazili strom a po jeho vetvich sestoupili mlcky do hlubiny. Kdyz dosahli dna hlubiny, mumla jeden z cizincu pri matnem svetle cerne svicky z cerné knihy zaklinaci formuli. Nato se rozestoupi skala a ukazi se zamcena vrata oteviraji se a dalsi branka uzavira dlouhou chodbu. Ta se tez otevira po proneseni kouzelneho zaklinadla. Pred tretimi vraty hlida velky, cerny pes s divokyma, planoucima ocima. Take na nej pusobi jejich zaklináni a i tento strazce pokladu uvolnuje vchod. Komora s poklady se otevira: pred uzaslym Jakubovym zrakem se to blyska a trpyti. V celem prostoru visi zlate krapniky.

Tu pozoruji starce, spiciho na hromadce ulomenych krapniku. Cizinci vysvetluji Jakubovi, proc tu je. Chtel ziskat poklad a dostal se az k nemu, ale nerozvazny vykrik pri spatrení tolika zlata prerusil kouzlo a ted tu spi naveky.

Spesne naplnili zlatem pytle, ktere vzali s sebou a spechaji s nimi na denni svetlo. Tam dostal Jakub bohatou odmenu, doprovodil cizince na vrchol Vrchmezi, kde se rozloucili. Cizinci odleteli na svych kouzelnych plastich a Jakub spechal, jak nejrychleji mohl, do sve vesnicky a k drahe Hanicce.

Stasten a pln napeti se Jakub blizi ke mlynu. Brzy ho jeho Hanicka zpozorovala a oba si padli do naruce. Otec, predcasne zestarly prozitym zalem, place slzy radosti. Pohled na zlato, ktere Jakub poklada na stul, nema pro nej zadnou cenu. Jen se diva s laskou na mladence a ríka: "Kdybys prisel drive, dostal bys me dite za zenu i bez toho pokladu! Nyni prijmete me pozehnani. Chci byt vasim stestim i ja stastny!"



Detailni popis Zlate stoly v polskem jazyce

Zlota Sztolnia
DLUGOSC: 170 m.
GLEBOKOSC: 20 m.

Jaskinia odkryta podczas robót w sztolni w 1977 roku, na zboczu Orlicy. Zostala zasypana podczas eksploatacji kopalni w 1994 roku. Byla to jaskinia o dlugosci okolo 170-250 metrów. W srodku znajdowala sie siec korytarzy i wiele komnat, miedzy innymi: Sala Wysoka, Sala Koncowa, Sala z Glazami. Jaskinia ta rozwinela sie na kontakcie warstwy lupków z wapieniami. Osady wystepowaly w formie glin i zwietrzalego lupku.

Przez otwor, w dolnej czesci zagruzowany, wchodzimy do sztucznej sztolni i idziemy dosc stromo w dol. Jestesmy w komorze utworzonej w marmurach. W lewo przez zacisk przechodzimy do duzego korytarza. Sciany i strop z marmuru lite, ze sladami wymyc. W spagu zwiry allochtoniczne przytransportowane przez wode, a na nich bloki i gruz marmurowy. Korytarzem plynie potok ginacy wkrotce pod lewa sciana. Pozniej korytarz zweza sie i obniza. Przy scianie studnia 5-metrowa zakonczona blokowiskiem. Idziemy okolo 30 metrow ciagle zwezajacym sie korytarzem az do miejsca, w ktorym przechodzi on w 5-metrowy kominek zakonczony zawaliskiem. Wracamy do ciagu glownego i dalej sztolnia w dol, do 5-metrowego lekko przewieszonego prozka. Nim w dol zwezajacym sie korytarzem krasowym dochodzimy do zacisku, za ktorym sala koncowa w ksztalcie rotundy o wysokosci 5 m i szerokosci 15 m. Od drugiego progu spag pokryty rumoszem, bez osadow zwirowych, sciany z wyraznie widocznym kontaktem lupkow i marmuru. W koncowej sali dno pokrywa namulisko allochtoniczne o nieznanej miazszosci. Strop i spag upadaja stromo ku koncowi. Sciany, w dolnej czesci z marmuru, w gornej z lupkow. Strop w koncowej czesci sali z lupkow. Sztolnia siega zapewne swymi poczatkami XIX w. Znalazla sie w inwentarzu jaskin poniewaz w znacznej czesci wykorzystuje ona naturalne pustki krasowe. Nie ma watpliwosci, ze jako wejscie do pozniejszej sztolni zostal wykorzystany istniejacy tu ponor.Krasowa czesc sztolni utworzyla sie w prekambryjskich wapieniach krystalicznych kontaktujacych z lupkami lyszczykowymi. W sztolni wystepuja dwa rodzaje osadow. Dominuja zwirowe osady allochtoniczne zalegajace od otworu do podstawy pierwszego progu i dalej az do ponoru. Zostaly one przytransportowane z powierzchni przez wody potoku Bielik. Osady autochtoniczne to gruz wapienny powstaly wskutek wietrzenia mechanicznego i osady grawitacyjne wystepujace w postaci blokowisk. W sztolni ponizej pierwszego progu brak osadow przytransportowanych. Dominuje gruz zwietrzelinowy z marmurow i lupkow lyszczykowych. W sali koncowej dominuja osady o zroznicowanej strukturze z marmurow i lupkow lyszczykowych Slady wymyc w krasowych fragmentach sztolni wskazuja, ze byly one intensywnie penetrowane przez wody infiltracji poziomej. Wspolczesnie wody te przedostaja sie w glab otworem sztolni i gina w ponorze w pierwszej krasowej odnodze. Wody infiltracji pionowej wystepuja w strefie krasowej. Jak sie wydaje, nie maja one dominujacego znaczenia. W sztolni nie wystepuja zbiorniki wody stagnujacej. Wynika to przypuszczalnie stad, ze tam gdzie istnieja warunki do ich tworzenia, dno stanowi skrasowiale podloze. W sztolni wystepuje duza wilgotnosc. W glebi przeplywow powietrza nie stwierdzono. Swiatlo rozproszone siega do pierwszego progu. W strefie przyotworowej dosc obficie wystepuja watrobowce, a takze mchy i porosty. Zobacz tez opis jaskini na "Stronie Stronskiej". HISTORIA POZNANIA: Historia sztolni siega prawdopodobnie XIV w., a jej powstanie jest zwiazane z eksploatacja rud zelaza dla potrzeb huty w Dusznikach. Wyrazane sa tez poglady, ze byla ona zwiazana z poszukiwaniem zlota. Istotnie, fragmenty sztolni wykute w lupku lyszczykowym, ze wzgledu na wystepujacy w nim muskowit, zlociscie polyskuja w swietle. W XIX w. i do drugiej wojny swiatowej sztolnia byla odwiedzana przez turystow. W 1872 roku Komitet Przyjaciol Przyrody Ziemi Klodzkiej zmnienil bieg potoku, by jego wody nie zalewaly i nie zamulaly sztolni. Wowczas zbadal ja profesor Uniwersytetu Wroclawskiego G. Gurich (1894-1895). W 1988 roku W. Ciezkowski wykonal badania znacznikowe wod, a rok pozniej zespol pod jego kierunkiem przeprowadzil rekonesans badawczy.
BIBLIOGRAFIA: Trumpus J.: "Zlota Sztolnia" - [W:] Jaskinie Regionu Sudetow, Pulina M. (red.), PTPNoZ, Warszawa 1996.

http://www.sktj.pl/epimenides/reszt_p.html

 

Additional Hints (No hints available.)