Po ceste ke kesce
Keska je ulozena nedaleko Zlate stoly, proto prosim dejte pozor, je zde narocny teren a velky sraz.
Vychozim bodem pro odlov kesky je horska chata Cihalka , kde je mozno zaparkovat vozidlo a dale pokracovat pesky. Po ceste na prvni stage budete mijet prirodni rezervaci Horecky se vzacnou kvetenou, tak zde prosim nic netrhejte a chovejte se k prirode setrne.
Rezervace Horecky
1. STAGE: N50 22.238 E16 21.820 Na prvnich souradnicich najdete historicky piskovcovy hranicni kamen s nekolika pismeny a s cisly A B C D u paty patniku.
2. STAGE: N50 21.D B+A D+A E16 21.C+D-4 B-3 C Na techto souradnicich najdete hranicni kamen s rimskou cislici E a arabskou cislici F G H.
3. STAGE: N50 21.H H+G H+G+F E16 21.H+F+E E+F+G E-G Na techto souradnicich najdete hranicni kamen s cislicemi I J K / L .
FINAL STAGE: N50 21. I L L E16 2J.I-F L-I-J K
Zlata Stola
Zlata stola
Jeskyne na uboci Vrchmezi byla objevena behem praci ve stole v roce 1977. Vchod byl zasypan po sesuvu pudy v roce 1994. Delka jeskyne je 170-250 metru. Uvnitr je mnoho chodeb a mistnosti jimi propojenych. Vysoky sal, Koncovy sal a Sal s glazami. Jeskyne se vytvorila na styku bridlice a vapencovych pecek.
Povest o Zlate stole
Pri severnim cipu Vrchmezi je prirodni jeskyne znama pod jmenem Zlata stola. Ve starych zpravach se mluvi o vice jeskynich, v jejichz kameni je slida, ktera se pri osvetleni trpyti jako zlato. K jeskyni Zlata stola se vaze nasledujici povest:
V jedne vesnici na upati Vrchmezi osirel maly chlapec. Bohaty mlynar se nad nim ustrnul, vzal si ho k sobe a vyucil ho svemu remeslu. Mlynar mel dceru, velmi hezkou a hodnou. Zpocatku spolu vyrustali Jakub a Hana jako sourozenci. Meli se radi a jeste radeji, kdyz vyrostli. Tak se stalo, ze jednoho dne predstoupil Jakub pred mlynare a poprosil ho o ruku Hanicky. Lec mlynar o tom nechtel ani slyset a prikazal mu, aby ihned opustil mlyn. Slibil totiz svoji dceru synovi bohateho sousedniho mlynare. Hanicka prosila upenlive sveho otce, aby ji dal za muze milovaneho Jakuba, ze mlynarova syna nechce, a ze radeji umre, nez by ustoupila.
Protoze dceru miloval vice nez svuj majetek, vedlo to otce k takovemu reseni a ustupku: "Nebudu te nutit k zadnemu svazku, ale take nesvolim k okamzitemu snatku s Jakubem. Vyzkousejte svoji lasku delsim odloucenim. Ty, Jakube, odejdi do sveta a kdyz za tri roky usetris tolik penez, kolik dela polovina ceny meho mlyna, pak se vrat domu a Hana ti bude patrit i s celym mlynem. Kdyz se vsak nevratis ve stanovene lhute, tato umluva nebude platna."
Uplynuly temer tri roky. Jakub sedi v jednom senku nedaleko Vidne smutny, opusteny, styska se mu po domove. Tu pristoupi k nemu jeden ze tri muzu, kteri se bavili ve vedlejsi mistnosti. Zeptal se Jakuba, proc je tak smutny, zda-li se mu styska po Hanicce. Jakub se lekl, jak to vi, co ho trapi. Jeho uzas se vsak jeste zvetsil, kdyz jeho kamaradi vedeli o prekazkach, ktere mlynar polozil jeho manzelstvi.
Rozpovidali se a vsichni tri neznami mu prislibili pomoc, kdyz jim bude uprimne a otevrene vypravet o svych osudech a slibi jim jen malickost. Kdyz Jakub slysi o pomoci, je pripraven na vsechno. A tak Jakub vypravi o svem mladi, o sve lasce k Hanicce a o svem nestesti. Po dvoulete praci usporil peknou sumu penez a doufal, ze do konce roku usetri jeste tolik, aby mohl predstoupit pred mlynare. Ale ted, kdyz odpocival po dlouhem putovani a usnul, ukradl mu nejaky padouch vse, co mel. A tak je zoufaly, nevi co delat, ztratil i chut k praci.
Cizinci s ucasti poslouchali jeho vypraveni a slibili mu bohatou odmenu, kdyz jim bude napomocen pri vyzdvizeni pokladu ze Zlate stoly. Jakub radostne prislibil, nebot se tesil, ze se prece jen brzy shleda se svoji Hanickou a domovem.
Sel pokojne spat, ale ani se nemohl dockat rana. Mne si oci, vyskoci; jaky zazrak! Nad nim se klene jasne modre nebe a kolem neho; to je prece jeho mily domov, jeho kopce s temnymi lesy, pod nimi tajemna udoli! Stoji na vrcholku Vrchmezi. A tu k nemu prichazeji jeho pratele z vcerejska a vysvetluji mu, ze ho do vlasti donesl jejich kouzelny plast.
Cizinci ho pozadali, aby jim ukazal vchod do kouzelne Zlate stoly. To Jakub ochotne ucinil a vstoupil s nimi do stoly, kde si mel take vyzvednout svuj podil z pokladu. Porazili strom a po jeho vetvich sestoupili mlcky do hlubiny. Kdyz dosahli dna hlubiny, mumla jeden z cizincu pri matnem svetle cerne svicky z cerné knihy zaklinaci formuli. Nato se rozestoupi skala a ukazi se zamcena vrata oteviraji se a dalsi branka uzavira dlouhou chodbu. Ta se tez otevira po proneseni kouzelneho zaklinadla. Pred tretimi vraty hlida velky, cerny pes s divokyma, planoucima ocima. Take na nej pusobi jejich zaklináni a i tento strazce pokladu uvolnuje vchod. Komora s poklady se otevira: pred uzaslym Jakubovym zrakem se to blyska a trpyti. V celem prostoru visi zlate krapniky.
Tu pozoruji starce, spiciho na hromadce ulomenych krapniku. Cizinci vysvetluji Jakubovi, proc tu je. Chtel ziskat poklad a dostal se az k nemu, ale nerozvazny vykrik pri spatrení tolika zlata prerusil kouzlo a ted tu spi naveky.
Spesne naplnili zlatem pytle, ktere vzali s sebou a spechaji s nimi na denni svetlo. Tam dostal Jakub bohatou odmenu, doprovodil cizince na vrchol Vrchmezi, kde se rozloucili. Cizinci odleteli na svych kouzelnych plastich a Jakub spechal, jak nejrychleji mohl, do sve vesnicky a k drahe Hanicce.
Stasten a pln napeti se Jakub blizi ke mlynu. Brzy ho jeho Hanicka zpozorovala a oba si padli do naruce. Otec, predcasne zestarly prozitym zalem, place slzy radosti. Pohled na zlato, ktere Jakub poklada na stul, nema pro nej zadnou cenu. Jen se diva s laskou na mladence a ríka: "Kdybys prisel drive, dostal bys me dite za zenu i bez toho pokladu! Nyni prijmete me pozehnani. Chci byt vasim stestim i ja stastny!"
Detailni popis Zlate stoly v polskem jazyce
Zlota Sztolnia
DLUGOSC: 170 m.
GLEBOKOSC: 20 m.
Jaskinia odkryta podczas robót w sztolni w 1977 roku, na zboczu Orlicy. Zostala zasypana podczas eksploatacji kopalni w 1994 roku. Byla to jaskinia o dlugosci okolo 170-250 metrów. W srodku znajdowala sie siec korytarzy i wiele komnat, miedzy innymi: Sala Wysoka, Sala Koncowa, Sala z Glazami. Jaskinia ta rozwinela sie na kontakcie warstwy lupków z wapieniami. Osady wystepowaly w formie glin i zwietrzalego lupku.
Przez otwor, w dolnej czesci zagruzowany, wchodzimy do sztucznej sztolni i idziemy dosc stromo w dol. Jestesmy w komorze utworzonej w marmurach. W lewo przez zacisk przechodzimy do duzego korytarza. Sciany i strop z marmuru lite, ze sladami wymyc. W spagu zwiry allochtoniczne przytransportowane przez wode, a na nich bloki i gruz marmurowy. Korytarzem plynie potok ginacy wkrotce pod lewa sciana. Pozniej korytarz zweza sie i obniza. Przy scianie studnia 5-metrowa zakonczona blokowiskiem. Idziemy okolo 30 metrow ciagle zwezajacym sie korytarzem az do miejsca, w ktorym przechodzi on w 5-metrowy kominek zakonczony zawaliskiem. Wracamy do ciagu glownego i dalej sztolnia w dol, do 5-metrowego lekko przewieszonego prozka. Nim w dol zwezajacym sie korytarzem krasowym dochodzimy do zacisku, za ktorym sala koncowa w ksztalcie rotundy o wysokosci 5 m i szerokosci 15 m. Od drugiego progu spag pokryty rumoszem, bez osadow zwirowych, sciany z wyraznie widocznym kontaktem lupkow i marmuru. W koncowej sali dno pokrywa namulisko allochtoniczne o nieznanej miazszosci. Strop i spag upadaja stromo ku koncowi. Sciany, w dolnej czesci z marmuru, w gornej z lupkow. Strop w koncowej czesci sali z lupkow. Sztolnia siega zapewne swymi poczatkami XIX w. Znalazla sie w inwentarzu jaskin poniewaz w znacznej czesci wykorzystuje ona naturalne pustki krasowe. Nie ma watpliwosci, ze jako wejscie do pozniejszej sztolni zostal wykorzystany istniejacy tu ponor.Krasowa czesc sztolni utworzyla sie w prekambryjskich wapieniach krystalicznych kontaktujacych z lupkami lyszczykowymi. W sztolni wystepuja dwa rodzaje osadow. Dominuja zwirowe osady allochtoniczne zalegajace od otworu do podstawy pierwszego progu i dalej az do ponoru. Zostaly one przytransportowane z powierzchni przez wody potoku Bielik. Osady autochtoniczne to gruz wapienny powstaly wskutek wietrzenia mechanicznego i osady grawitacyjne wystepujace w postaci blokowisk. W sztolni ponizej pierwszego progu brak osadow przytransportowanych. Dominuje gruz zwietrzelinowy z marmurow i lupkow lyszczykowych. W sali koncowej dominuja osady o zroznicowanej strukturze z marmurow i lupkow lyszczykowych Slady wymyc w krasowych fragmentach sztolni wskazuja, ze byly one intensywnie penetrowane przez wody infiltracji poziomej. Wspolczesnie wody te przedostaja sie w glab otworem sztolni i gina w ponorze w pierwszej krasowej odnodze. Wody infiltracji pionowej wystepuja w strefie krasowej. Jak sie wydaje, nie maja one dominujacego znaczenia. W sztolni nie wystepuja zbiorniki wody stagnujacej. Wynika to przypuszczalnie stad, ze tam gdzie istnieja warunki do ich tworzenia, dno stanowi skrasowiale podloze. W sztolni wystepuje duza wilgotnosc. W glebi przeplywow powietrza nie stwierdzono. Swiatlo rozproszone siega do pierwszego progu. W strefie przyotworowej dosc obficie wystepuja watrobowce, a takze mchy i porosty. Zobacz tez opis jaskini na "Stronie Stronskiej". HISTORIA POZNANIA: Historia sztolni siega prawdopodobnie XIV w., a jej powstanie jest zwiazane z eksploatacja rud zelaza dla potrzeb huty w Dusznikach. Wyrazane sa tez poglady, ze byla ona zwiazana z poszukiwaniem zlota. Istotnie, fragmenty sztolni wykute w lupku lyszczykowym, ze wzgledu na wystepujacy w nim muskowit, zlociscie polyskuja w swietle. W XIX w. i do drugiej wojny swiatowej sztolnia byla odwiedzana przez turystow. W 1872 roku Komitet Przyjaciol Przyrody Ziemi Klodzkiej zmnienil bieg potoku, by jego wody nie zalewaly i nie zamulaly sztolni. Wowczas zbadal ja profesor Uniwersytetu Wroclawskiego G. Gurich (1894-1895). W 1988 roku W. Ciezkowski wykonal badania znacznikowe wod, a rok pozniej zespol pod jego kierunkiem przeprowadzil rekonesans badawczy.
BIBLIOGRAFIA: Trumpus J.: "Zlota Sztolnia" - [W:] Jaskinie Regionu Sudetow, Pulina M. (red.), PTPNoZ, Warszawa 1996.
http://www.sktj.pl/epimenides/reszt_p.html